Gdy atakuje grzybica - naturalne metody walki z nieugiętym przeciwnikiem!
OLEJ LAUROWY + OLEJEK Z DRZEWA HERBACIANEGO
Ostatnio
pisałam o czekoladowym specyfiku do ciała, a teraz coś bardzo zielonego... czyli
olej laurowy i olejek eteryczny z drzewa
herbacianego, niezastąpiony duet na wstydliwe dolegliwości stóp i paznokci
- grzybicę.
Dlaczego
niezastąpiony? Bo walczy z ,,grzybem" naturalnie , bezpiecznie dla skóry i
skutecznie.
Obydwa
olejki działają na skórę antyseptycznie, bakteriobójczo, odkażająco. Wzmacniają
naskórek, leczą w bardzo skoncentrowany sposób. To dwa silne, naturalne
antybiotyki.
Ten
kto choć raz walczył z grzybicą paznokci, czy stóp, wie jaka to
,,kosztowna" i długotrwała walka. Leki kosztują kilkadziesiąt złotych za ,,strzał"
jeśli mówimy o leczeniu, tzw. pulsacyjnym, do tego lakier do paznokci, ok.
100zł. Razem taka półroczna kuracja, może kosztować nawet 1000zł. Niestety nie
zawsze grzybicy pozbywamy się na dobre wraca jak bumerang, by znowu osuszyć
nasz portfel i narazić żołądek na nieprzyjemne dolegliwości (skutki uboczne
tabletek).
Moje
klientki często szukają naturalnych i tańszych rozwiązań na swoje dolegliwości.
Często dzielą się ze mną swoją wiedzą i doświadczeniami. I tak po rozmowie
telefonicznej z Panią Teresą i Martą otrzymałam kilka cennych wskazówek jak
walczyć z ,,grzybkiem" skutecznie i naturalnie.
Obydwie
Pani powiedziały, że trzeba zacząć od dwóch rzeczy:
-
zmiany diety, wprowadzając więcej
jogurtów, kiszonej kapusty, cytrusów, a zmniejszając do minimum nasze kochane słodycze (swoją drogą mają babki silną wolę)
-
,,wysterylizowania bucików" -
wszystkich, w których chodzimy, te zniszczone lepiej wyrzucić, a te które mają
nam jeszcze służyć można prosto i tanio zdezynfekować wodą z octem - spryskać
środek butów i wysuszyć
Następnie
robimy miksturę, łączymy 60ml (50g) olejku laurowego i 80 kropli
naturalnego olejku eterycznego z drzewa herbacianego, czyli tak mniej
więcej połowę buteleczki. Druga połowa przyda się przy następnym razie. Mieszamy
olejki i gotowe.
Przygotowaną
miksturą smarujemy umyte i dobrze oczyszczone stopy i paznokcie (bez lakiery), czyli miejsca zajęte grzybicą.
Ważne aby to robić codziennie, najlepiej dwa razy. Nie nakładać skarpetek na
posmarowane miejsca, tylko pozwolić się wchłonąć olejkom. Przy grzybicy stóp i
paznokci starajmy sie zawsze dobrze osuszać stopy, nie moczyć ich zbyt długo -
bo ,,grzyby" lubią wilgoć.
Trudno określić ile
potrwa taka kuracja, najlepiej aby paznokcie chore zrosły, a stopy odzyskały swoją
dawną świetność, czyli tak 6-12 miesięcy. Ilość naturalnych mikstur nie jest do
określenia, gdyż zależy to od stopnia zaawansowania choroby, a także czy zaatakowała
ona tylko paznokcie, czy całe stopy. Ważne, że taka kuracja jest naturalna,
skuteczna i stosunkowo niedroga.
Pani Marta
pozbyła się grzybicy w ciągu 10 m-cy, Pani Teresa nieco dłużej. Teraz starają
się od czasu do czasu, jak twierdzą zapobiegawczo smarować stopy olejem
laurowym. Pani Marta twierdzi, że ma znacznie mocniejsze i ładniejsze paznokcie
niż przed ,,atakiem" grzybicy.
Taką walkę z grzybicą
można zacząć np. teraz po lecie, kiedy nasze stopy i paluszki nie będziemy zbyt
często eksponować, a paznokcie malować lakierem.
Nawet jeśli nie borykamy
się z chorobą grzybiczą, wartom mieć zawsze olejek laurowy w swojej apteczce.
Doskonale wpływa na kondycję włosów, cebulek oraz na płytkę paznokcia, pobudza
ją do wzrostu, rozjaśnia i poprawia grubość.
W naszej ofercie
znajdziecie teraz zestaw na ,,grzybka" w lepszej cenie, niż gdyby te dwa olejki
kupować oddzielnie:
Zapraszam tutaj
Życzę dużo wytrwałości w walce z,, grzybkiem", dziękuję
Pani Marcie i Teresie za cenne rady :-)
buziaki, do
następnego
WieFiorka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz